Zatrzymany mężczyzna, podejrzany o podpalenie drewnianej dzwonnicy usłyszał zarzuty
Policjantka przekazała, że 64-letni mężczyzna usłyszał zarzuty zniszczenia zabytku, a także spowodowania zagrożenia mienia poprzez spowodowanie pożaru oraz zniszczenia mienia znacznej wartości. "W zawiadomieniu oszacowano wartość obiektu na około milion złotych" - wyjaśniła Węgrzyniak.
Jak powiedziała, prokuratura zawnioskowała o tymczasowy areszt dla zatrzymanego. Mężczyzna przyznał się do winy, ale nie potrafił wytłumaczyć motywacji swojego wczorajszego zachowania.
Wcześniej policjantka przekazała, że do zatrzymania doszło we wtorek. Tego samego dnia spłonęła drewniana dwukondygnacyjna dzwonnica z początku XIX wieku.
"Doszło do pożaru dzwonnicy znajdującej się na terenie Cmentarza Kamionkowskiego przy ulicy Grochowskiej 365. Spaleniu uległo około 3/4 drewnianej elewacji oraz dach. Na miejscu pracowało 6 zastępów straży pożarnej. Działania jeszcze trwają" - powiedział we wtorek PAP kpt. Łukasz Zagdański z miejskiej straży pożarnej.
Mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków Marcin Dawidowicz zapewnił w mediach społecznościowych, że dzięki przygotowanej wcześniej dokumentacji technicznej możliwa będzie rekonstrukcja obiektu.
"Drewniana dwukondygnacyjna dzwonnica została wzniesiona, jak się przyjmuje, w 1817 roku. W jej wnętrzu znajdują się dwa dzwony, z których starszy powstał w 1772 roku. Dzwonnica należała do zespołu sakralnego parafii Bożego Ciała (Kościół Konkatedralny na Kamionku). Dzięki stalowej konstrukcji wzmacniającej uratowały się dzwony" - napisał konserwator.
Parafię na Kamionku erygował abp Aleksander Kakowski 22 lutego 1917 roku. Jest to erekcja wtórna, gdyż na Kamionku (dawnym Kamionie) parafia istniała już na przełomie XIII/XIV w.
Historia tej osady sięga zarania dziejów Polski, o czym świadczą wykopaliska na cmentarzu przykościelnym sięgające kultury łużyckiej. Cmentarz ten, najpierw pogański, a potem katolicki, służył aż do końca XIX w.
Początkowo pośrodku cmentarza stał drewniany kościół z cudowną figurą MB Kamionkowskiej. W czasie bitwy o Warszawę (Potop Szwedzki) kościół spłonął, funkcje parafialne przejął kościół w Skaryszewie, a na cmentarzu wzniesiono kaplicę i kostnicę, które dotrwały do poł. XVIII w.
Na cmentarzu spoczywają ofiary rzezi Pragi w 1794 r. z dowódcami obrony: gen. Jakubem Jasińskim i gen. Tadeuszem Korsakiem; bohaterowie wojen szwedzkich, insurekcji kościuszkowskiej, powstań listopadowego (bitwa pod Olszynką Grochowską) i styczniowego.
Miejscowa ludność rozbudowała kaplicę cmentarną i od 1912 r. odprawiała się w niej Msza Św. To właśnie w tym drewnianym kościółku odprawił swoją ostatnią Mszę Św. w dniu 13 sierpnia 1920 roku Ks. Ignacy Skorupka. W 1921 r. zapadła decyzja wzniesienia świątyni p.w. MB Zwycięskiej jako votum za zwycięską Bitwę Warszawską w 1920 r. Plany świątyni sporządził prof. Konstanty Jakimowicz. Prace budowlane, dzięki staraniom ks. Franciszka Garncarka, trwały tylko 4 lata (1929-1933).
Niestety nie zrealizowano w pełni projektu: nie ma wieży dominującej nad Pragą ani krużganków łączących kościół z dzwonnicą i plebanią. W drewnianej dzwonnicy z XIX w. wiszą trzy dzwony, w tym jeden z 1722 r. z wizerunkiem MB Ostrobramskiej. Na murze cmentarza od strony Jeziora Kamionkowskiego umieszczono w latach 1972-1975 stacje Drogi Krzyżowej, dzieło Krzysztofa i Juliana Heniszów. (PAP)
mas/ aba/
